niedziela, 22 grudnia 2013

ŚBK: 6 najdziwniejszych książek w mojej biblioteczce.

ŚBK: 6 najdziwniejszych książek w mojej biblioteczce.

A właściwie to cztery książki, komiks i zeszyt. No i tylko dwie są w mojej kolekcji (jedna fizycznie…). Ale przecież nie będziemy się tu o liczby bili. Kolejny post tematyczny ŚBK potraktowałem dość luźno. Książek o dziwnych tytułach znajdzie się u mnie pewnie sporo, dziwnych przeczytanych tekstów jeszcze więcej. A zauważonych dziwadeł to już pewnie nie zliczę. Poniżej macie wyciśnięty sok z Q.


Zeszyt do matematyki - Od tego się właściwie wszystko u mnie zaczęło. Nie jest to żadna książka a na oczy widziało to dosłownie kilak osób a treść (przynajmniej część) poznały może ze 4 osoby. Ów zeszyt powstał kiedy byłem w gimnazjum i był zbiorem moich pierwszych opowiadań. To samo w sobie dziwne nie jest ale treść opowiadań to już inna sprawa. O treści wam niewiele opowiem bo w tajemniczych okolicznościach zeszyt zaginął. Ale dwa tytuły opowiadań jeszcze pamiętam: „Schludny Kmieć” i „Przesrane podróże Alicji” - to powinno wam dać pewien obraz.

Naga mysz - Kolejna pozycja której w mojej biblioteczce już nie ma. Oddałem ją do biblioteki osiedlowej. Naga mysz to książka odkopana w rodzinnych zbiorach i podchodziłem do niej dwa razy. Dwa razy się pogubiłem zanim się poddałem. Fakt, że czytałem ją jeszcze jako niedojrzały dzieciak może mieć tu coś wspólnego ale to co mi pozostało w pamięci to totalnie pokręcona fabuła.

Klinika psychiatryczna - zbiór opowiadań w którym dowiadujemy się między innymi, że nasza planeta jest kosmicznym szpitalem psychiatrycznym w którym leczone są obce istoty.

Gang Wąsaczy - Komiksowa opowieść o losach Bohdana, Ryszarda i Bogdana. Nasi wąsaci przyjaciele planują skok stulecia. Ich celem jest zajezdnia ZKM a dokładnie mam być to skok na bilety autobusowe. Tak właśnie. Skok Stulecia.

Kto zabrał mój ser - U mnie w formie audiobooka. Historia o tym jak dążyć do celu i radzić sobie ze światem i tym co mamy zobrazowana przykładem czterech myszy w labiryncie.


Buziaki, całusy, pocałunki… - No cóż. Na Targach Książki w Katowicach zablokowaliśmy stoisko Czarnej Owcy nie mogąc wyjść z podziwu dla zawartości:

A teraz wasza kolej. Jakie rarytasy czają się na waszych półkach?

2 komentarze:

  1. Heloł, ale serio ta pani siedzi na sedesie?
    Nie mogę wyjść z podziwu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Były w tej książce jeszcze obrazki z pierdzącym ogórkiem i wiele innych rarytasów :P

    OdpowiedzUsuń